Adidas, jeden z największych producentów odzieży sportowej na świecie, padł ofiarą poważnego cyberataku. Firma potwierdziła, że nieznani sprawcy uzyskali dostęp do danych klientów za pośrednictwem zewnętrznego dostawcy usług obsługi klienta. Sprawa ma zasięg międzynarodowy i może dotyczyć również konsumentów w Polsce.
Co wiemy o ataku na Adidas?
Według oficjalnego komunikatu Adidasa, do incydentu doszło w wyniku włamania na system informatyczny jednego z partnerów odpowiadających za kontakt z klientami. Skradziono dane osobowe, takie jak imiona, nazwiska, adresy e-mail i numery telefonów osób, które w przeszłości kontaktowały się z działem obsługi klienta.
Firma zapewnia, że wyciek nie objął danych finansowych – takich jak numery kart płatniczych – ani haseł do kont użytkowników. Mimo to, specjaliści ostrzegają przed potencjalnym ryzykiem dalszych prób wyłudzeń i phishingu.
Reakcja Adidasa
Po wykryciu ataku, Adidas natychmiast wdrożył wewnętrzne procedury bezpieczeństwa i rozpoczął współpracę z międzynarodowymi ekspertami ds. cyberbezpieczeństwa. Poinformowano także odpowiednie organy nadzoru oraz rozpoczęto proces kontaktowania się z osobami, których dane mogły zostać naruszone.
„Traktujemy bezpieczeństwo i prywatność naszych klientów z najwyższą powagą. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni zaistniałą sytuacją i podjęliśmy wszelkie niezbędne kroki, aby ograniczyć jej skutki” – poinformował rzecznik firmy.
Rosnąca fala cyberataków
Eksperci zauważają, że branża detaliczna znajduje się obecnie na celowniku cyberprzestępców. W ostatnich miesiącach podobne ataki dotknęły takich gigantów jak Dior, Harrods czy Co-op Group. Według najnowszych danych firmy KnowBe4, liczba ataków hakerskich w sektorze detalicznym wzrosła w 2024 roku o ponad 50%.
Co więcej, coraz częściej wykorzystywane są narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, które umożliwiają tworzenie zaawansowanych kampanii phishingowych, trudnych do wykrycia przez tradycyjne systemy zabezpieczeń.
Zalecenia dla klientów Adidas
Adidas apeluje do swoich klientów o zachowanie czujności. Osoby, które kontaktowały się z działem obsługi klienta, powinny:
-
monitorować swoje konta bankowe i raporty kredytowe,
-
unikać klikania w podejrzane linki i nieznane wiadomości,
-
nie udostępniać swoich danych osobowych przez telefon ani e-mail.
Na razie nie wiadomo, ile dokładnie osób zostało dotkniętych incydentem, ale firma obiecuje na bieżąco aktualizować informacje na swojej stronie internetowej.
Sprawa pozostaje rozwojowa. W momencie publikacji tego artykułu nie ujawniono jeszcze tożsamości sprawców.
Autor: Kamil Drozdowicz | Data: 1 czerwca 2025